Publiczne, zbiorowe wyrażanie entuzjazmu znane było w Zamościu od najwcześniejszych lat. Najczęściej wiązało się  z powrotem ordynatów z podróży, wojny itp.
Podobne pochody oglądało miasto aż do zaborów. Później zastąpiły je defilady i przeglądy wojskowe, stacjonujących w twierdzy pułków. Po ogłoszeniu przez cara manifestu wolnościowego (VIII 1905) odbyła się manifestacja żydowskich i polskich robotników z czerwonymi sztandarami i rewolucyjnymi pieśniami (wszystkie inicjowała stara Żydówka Losza Altberg). Do rozejścia wzywał naczelnik powiatu, aresztowano kilkunastu uczestników, ale zaraz pod presją tłumu uwolniono.
21 X 1905 zorganizowano manifestację z udziałem 1500 osób z hasłem Niech żyje socjalizm (manifestanci wyrażali także poglądy narodowo-niepodległościowe). Zebrano się w ogrodzie Antoniszewskiego, po czym z wysokim, barczystym chorążym i kowalem Aleksandrem Mazurkiewiczem na czele i transparentem "Niech żyje socjalizm", ul. Piłsudskiego i Akademicką przeszli na Rynek (wiec) i skierowali się na Nową Osadę, gdzie zaatakowała policja, aresztowano przywódców (Dziuba, Pleskaczyński, Ciszewski). 13 X 1918 na zwołabym przez PSL wiecu 3 tys. chłopów protestowało w kwestiach agrarnych. 15 XII 1918 odbył się największy wiec i pochód (15 tys.) na cześć Zmartwychwstania Polski. W III 1919 do Zamościa zjechało 2 tys. fornali z 2 powiatów, 31 X 1920 wiecowano przeciwko senatowi.
W latach międzywojennych na ulice wychodzono w święta państwowe, podczas wizyt dostojników (Piłsudski, Mościcki), ale też w dzień 1 maja (osobne hasło: Pochody pierwszomajowe). Jesienią 1924 w związku z pracami komisji serwitutowej w Sądzie Okręgowym do miasta przybyło kilka tysięcy chłopów na wiec ze skargami na Ordynację. Do największych manifestacji doszło w 1932 i 1936 z udziałem chłopów (osobne hasło:  Manifestacje chłopskie).
Miasto przemierzały też pochody religijne, jak procesje - osobne hasło - Bożego Ciała, współczesne Drogi Krzyżowe z Nowego na Stare Miasto, do Rotundy (pierwszy raz 24 III 1991), procesje palmowe między kościołami zamojskimi. Poza pierwszymi wiecami z okazji przywróconych świąt państwowych (1989/90), gromadzą one dość skromną liczbę uczestników. Do największych manifestacji religijnych doszło w 1905 z okazji wizytacji pasterskiej. W 1938 odbyły się dwa wielkie zgromadzenia: związku ze sprowadzeniem relikwii św. Andrzeja Boboli (ok. 30 tys.) i nabożeństwo na podzamojskim lotnisku podczas wizyty marszałka Rydza-Śmigłego (w urzędowych danych 90 tys.). 3 V 1990 przed ratuszem odprawiono pierwszą od pół wieku mszę św. za Ojczyznę.
16 XII 1991 na czele 70 rolników przeszedł ul. Partyzantów do Wojewody M. Zamoyskiego Andrzej Lepper przew. "Samoobrony" (przez okno wdarto się do UW i po gzymsie na balkon, zatykając zielony sztandar, okupację zakończono o 22.00). 31 I 1994 demonstrowało ok. 100 rolników dostawców mleka (odwołanie prezesa, ceny skupu). Spontaniczny charakter miał wielki marsz przeciw przemocy (1997). 14 III 2013 z Łabuń do Zamościa (pod d. UW) przejechało ponad 100 ciągników i samochodów rolniczej "Solidarności".


 !!! W 1960 w Chłodni Składowej odbył się wiec protestacyjny potępiający prowokacyjne loty samolotów amerykańskich, a w 1963 masówka protestacyjna przeciwko krwawemu terrorowi w Iraku zakończyła się potępiającą rezolucją robotników ZFM.