Przywilej otrzymali 10 I 1589. Dwa lata później z 12 właścicielami domów (ok. 100 osób) tworzyli po Ormianach najliczniejszą nację w mieście. Większość z nich mieszkała w zach. części Rynku Wielkiego gdzie posiadali 6 z 9 kamienic. Należeli do bogatszych mieszkańców miasta. Jan Zamoyski zezwolił im na budowę drewnianej cerkiewki, którą wystawili wyłącznie własnym kosztem, potem przejęło bractwo prawosławne, a ordynat ufundował w 1618 murowaną, odtąd grecko-ruską cerkiew (podlegała Konstantynopolowi).
Byli kupcami, zajmowali się wschodnim handlem, głównie winem i małmazją, napotykając jednak na liczne trudności ze strony dotychczasowego monopolisty - Lwowa. Poza nazwiskami kupców, jak Jan Konstantynowicz, Antonides Hospodarowicz, Jan Krzysztofowicz (Grek z tureckiego miasta Nicopola), Filip Irzi Laguda, Dymitr Sotyrowicz, Manuel Masapeta, Jeloni Gedella, Bernard Gambili, Michał Barbarigo, Omelian Murad, Kiłat Leoni, Mellon  (mieszkał przy Ormiańskiej), Siropula dzieje greckiej kolonii są mało znane i niezbyt długie. Ostatni Grecy opuścili Zamość w 2 poł. XVII w., wskutek trudności w handlu ze Wschodem (szlaki objęte ciągłymi wojnami). Opuszczoną cerkiew Zamoyscy przekazali bazylianom.
Pamiątką po nich jest nazwa ulicy. Oprócz Greków, w pierwszym okresie dziejów Zamość posiadał paru wytrawnych grecystów (Szymon Birkowski), a na przeciąg kilkunastu lat Zamość dzierżył palmę pierwszeństwa w krajowym drukarstwie greckim.
W 1939-46 przy ul. Lwowskiej 104  mieszkał z rodziną garbarz Sotiriusz Papastefanum z Aten (ur. 1880, od 1929 wpolsce. Od końca l. 40, mieszka w Zamościu Grek (szklarz). W 2000 odwiedził Zamość i podpisał dokument o współpracy ambasador Grecji.