Ur. w Żabnie, syn Zofii - pisarki, studiował nauki przyrodnicze i rolnictwo w Halle, gdzie w 1895 uzyskał doktorat (drukiem w j. niem. o uprawie gorczycy). Posiadał majątki: Dub, Koniuchy, Honiatyczki, wzorowe gospodarstwa i zakłady przemysłowe (m.in. 1922-28 fabrykę wódek i likierów w Zamościu, gorzelnię w Dubie). Był dyrektorem Monopolu Spirytusowego w Lublinie. Mieszkał w Łabuniach, dzierżawiąc majątek hr. Szeptyckiego, od 1918 w Zamościu (odkupił willę Kazimierza Tomorowicza).
Był przywódcą ideowym najpierw lubelskiego (prezes okręgu), później zamojskiego  Stronnictwa Narodowego (w l. 30. prezes okręgu), a wcześniej oboźnym powiat. OWP, radnym miejskim i czł. Sejmiku Powiat. Działał w licznych instytucjach finansowych i gospodarczych, m.in. Okręg. Towarzystwie Rolniczym (długoletni prezes) i Centralnej Kasie Spółdzielczej (przewodniczący rady nadzorczej), Ziemiańskim Tow. Wzajemnego Kredytu, Chrześcijańskiej Kasie Bezprocentowej, a także w organizacjach społecznych (LOPP, PMS, Tow. "Rozwój", Związek Zachodni, OPL). Ofiarnie wspierał cele społeczne i dobroczynne. Z parcelacji ich posesji powstała ul. Kasprowicza. W Szopce Zamojskiej wystąpił jako "Prezes Podkowerski" (1938).
Mieszkał na terenie rozległej posesji przy ul. Żdanowskiej (ob. zakonny Specjalny Dom Społeczny). zatrzymał się u niego w 1939 Prezydent Mościcki, a później koczowali uciekinierzy ze Śląska. Aresztowany w VI 1940, więziony był w Oranienburgu i Dachau. Z uwagi na wiek i zdrowie źle znosił trudy obozu i po 4 miesiącach został uśmiercony zastrzykiem. Trzy lata później zamordowana została jego żona Maria (osobne hasło). Ojciec Andrzeja Kowerskiego (osobne hasło) brytyjskiego szpiega.

 * Pan Kowerski mieszka w Zamościu, skąd promieniuje działalnością endecką. Mówił mi, że główny wysiłek skierował teraz narozbijanie odpustów - tj. rozpędzanie straganów żydowskich, i że ma pod ręką świetnie zorganizowany sztab dewotek. (Janina Żółtowska, 1936)
 * Głos podczas zebrania Stronnictwa Narodowego w 1937 - lato, gorąco a woda sodowa w rękach Żydów. Tymczasem Kowerski mając lodownię zamiast inicjatywy  by Polak urządził zakład - wydzierżawia lodownię Żydom.