Zamościanin, wstąpił do powstania, po potyczce z Kozakami pod Józefowem wzięty do niewoli i skazany na śmierć, ze względu na wiek, ostatecznie dożywotnio na Sybir. Porzucony w Habarowsku, jako śmiertelnie chory, przygarnięty tam przez rodzinę kupiecką, wyzdrowiał, ożenił się z córką kupca, dorobił i majątku. Podczas I wojny przesłał 100 tys. rubli złotem na Wojsko Polskie. Dalsze jego dzieje nie znane.