Pochodził z Litwy, do kraju wrócił w 1921, po święceniach  w Chełmie. Po uwięzieniu w 1940 na Zamku, skierowany rok później został do pomocy choremu infułatowi w Zamościu. Z narażeniem życia pomagał wysiedlonym, interweniował osobiście u komendanta obozu (znał niemiecki) w sprawie uwięzionych 22 księży i w VIII 1943, za trzecim razem doszło do ich uwolnienia. Wchodził na teren obozu, udzielał potajemnie komunii, zorganizował ucieczkę ks. Gomółce (nie chciał). Współpracował z Ruchem Oporu, wspierał partyzantów, uczestniczył w ratowaniu dzieci. W VII 1944 Gestapo przez niego usiłowało się skontaktować z "Adamem" (AK). Chronił przed okupantem zabytkowe kościelne sprzęty, m.in. dzwony.
Po wyzwoleniu zajął się ekshumacjami, urządzaniem cmentarza na Rotundzie, zorganizował Komitet Rotundy. Zorganizował pierwszy w Polsce komitet pomocy walczącej Warszawie - przewodniczył Zamojskiemu Komitetowi Doraźnej Pomocy Ludności Warszawy, pierwsze samochody dotarły na Pragę (IX), ostatni przekazany prezydentowi Spychalskiemu. Uczynnością, energią zdobył sobie autorytet i sympatię wśród parafian.
W 1945 upoważniony przez prymasa rewindykował kościół mariacki w Gdańsku. Później wrócił na Lubelszczyznę, aresztowany z zarzutem "organizowania cudu" w 1949-50 w odosobnieniu, później pracował m.in. w Klemensowie i Szczebrzeszynie. Zm. w Biskupicach.