Wybitny reżyser teatralny, aktor, długoletni dyrektor Teatru Narodowego, Lwowiak, dwukrotny zdobywca Buławy Hetmańskiej Zamojskiego Lata Teatralnego (1987 za Cyda A. Morsztyna z Teatrem Powszechnym w Łodzi i w 1996 za Dulską musical wg Zapolskiej z Teatrem Nowym z Warszawy), przy okazji, którego odwiedzał Zamość wcześniej.

 * Pierwsze spotkanie z Zamościem to było ho, ho, dawno temu. Byłem tu w 1977 r., Oczywiście w związku z latem Teatralnym, które wtedy robili Machulscy. Wtedy zachwyciliśmy się tym miastem. Bo to jest tak cudowne miejsce, zabytek klasy zerowej przecież, z którym w Polsce mogą się tylko równać Kraków i Toruń. Pamiętam, że wówczas zaproponowałem Gierkowi, żeby odbudować Zamość w ciągu tych kilku lat, które zostały do jego 400-lecia. Ten pomysł mu się spodobał, niestety, jednak z różnych przyczyn nie doszło do realizacji. ("Tygodnik Zamojski" 1999 nr 26)