Otwarto kolejne pawilony "Jubilat" (1981, ob. "Agora"), w l. 80. "Bartosz", "Tomasz", "Łukasz" i "Marcin" (osobne hasło: Domy towarowe), a w 1986 ciąg sklepów w długim bloku naprzeciw koszar. W początkach stanu wojennego otwarty został przy ul. Staszica "Raj Dziecka". W 1982 otwarto sklep firmowy Zakładów Mięsnych (jatki), w 1984 sklep nocny (osobne hasło). Po raz pierwszy w Zamościu w 1986 otwarto w Zamościu przyuliczny ciąg handlowy (1 tys. m2) w bloku powstałym na przeciwko koszar (połowę pow. zajęła Woj. Centrali handlowe, był m.in. też "Pewex", apteka).
Sklepy
: 1985 - 358, 1988 - 377, k. 2003 - 1604, w których 3,4 tys. osób. Pow. użytkowa sklepów (m2): 1985 - 32 tys. Zatrudnieni w handlu: 1985 - 3621. Też osobne hasło: Targi, Targ i targowiska.


 * WSS ogłosił, m.in. na wnioski i uwagi ze strony klientów (!) wprowadził z 4 VII 1981 zatwierdzone przez PMRN zmiany w godzinach pracy sklepów spożywczych. W wolne soboty czynnych było w mieście tylko 7 sklepów spożywczych i to tylko od godz. 6 do 12 (nr 11 na Karolówce, nr 4 na Nowym Rynku, nr 44 ul. Przyrynek, nr 20 "Sezam" przy ul. Lubelskiej, nr 34 Al. LWP, nr 40 na Promyku, nr 24 przy ul. Okrzei), a mięsne od 10 do 16, w niedziele wszystkie te sklepy były nieczynne. Pięć innych sklepów (nr 12 ul. Hrubieszowska, nr 7 ul. R. Luksemburg, nr 24 ul. Okrzei, nr 44 ul. Przyrynek,  nr 30  ul. Śląska) czynnych było w niedziele od 6 do 9 a zamknięte w wolne soboty.
 
* Z 1 VI 1981 WSS ogłosił adresy sklepów w których na karty abonamentowe sprzedaży mleka wydawane przez służby zdrowia sprzedawano proszek "Cypisek" (6 sklepów) oraz mleko w proszku (na abonamenty) i kaszę mannę na karty zaopatrzenia i aktualne książeczki zdrowia (11 sklepów).
 * Sklepy spożywcze WSS w 1981 -
nr 1 ul. Lubelska, nr 2 ul. Namysłowskiego, nr 3 ul. Kilińskiego, nr 5 ul. Orla, nr 7 ul. R. Luksemburg, nr 8 ul. Orzeszkowej, nr 10 Starówka (piekarniczy), nr 12 ul. Hrubieszowska, nr 14 Amfiteatr, nr 16 ul. Kilińskiego, nr 17 ul. Lubelska, nr 18 Starówka (Delicje), nr 22 ul. Żeromskiego, nr 26 Nowe Miasto (piekarniczy), nr 28 ul. Ormiańska, nr 31 ul. Partyzantów, 32 ul. Królowej Jadwigi, nr 36 Nowe Miasto, nr 37 ul. Okrzei, nr 39 ul. Lipska, nr 43 ul. Bazyliańska, nr 50 Starówka (piekarniczy), nr 52 ul. Lipska, nr 52 ul. Śląska, nr 55 Starówka (nabiałowy), nr 56 ul. Infułacka.

 * Handel przed świętami, grudzień 1988. PSS - Będą rodzynki, migdały, wiórki kokosowe, pomarańcze i cytryny oraz kwasek cytrynowy, żelatyna, pieprz naturalny, ziele angielskie, liście laurowe. Już pokazały się kiśle i budynie, proszki do pieczenia. Jest kasza gryczana, zwiększono dostawy oleju. Sprzedaje się go dużo więcej niż poprzedniego roku, ale ciągle szybko znika z półek. To samo dotyczy margaryny, drożdży i ryb, które stają się towarem poszukiwanym na co dzień. Natomiast wykup innych artykułów związany jest ze świadomością podwyżek cen w przyszłym roku. To też rynek stał się istnym workiem bez dna. Do hurtu dotarło wreszcie 15 ton mąki ziemniaczanej. (...) Wątpliwe aby udał się obdzielić wszystkich potrzebujących. Ja twierdzą handlowcy w Zamościu nie zabraknie karpi i śledzi. PSS szuka jeszcze źródeł  zaopatrzenia w w inne ryby oraz konserwy rybne, których znikome tylko ilości sprowadzono  w ramach wymiany przygranicznej  ze Związku Radzieckiego. Własnym sumptem PSS sprowadza mak, ale cena jest raczej odstraszająca. Coraz trudniej w Zamościu o jaja. pod dostatkiem ma być fasoli i zielonego groszku. Dwukrotnie wyższe mają być dostawy kawy naturalnej. Pokaże się oliwa z oliwek. Zaopatrzenie w wina, szampany i wódki ma być na poziomie ubiegłego roku, czyli nie wystarczające. Wątpliwe aby było czekolady pod dostatkiem. Nie zanosi się na to, żeby w sklepach pojawiła się soda albo amoniak. Z półek zniknęły już ozdoby choinkowe. Nie będzie w handlu zimnych ogni, nie ich już od wielu lat. Nie brakuje w Zamościu światełek choinkowych, ale permanentnie brakuje zapasowych żaróweczek. PSS ma sprowadzić tysiąc świeżych choinek. ("Sztandar Ludu", 14 XII 1988)