Był Niemcem, pochodził z Turyngii (natione Germanus de margrabiate Turotonense), w dokumentach też jako Michawl Belther. Od l. 90. w Zamościu. W 1605 obmurowywał skarpami wzniesioną przez Moranda ratuszową wieżę. Był właścicielem dwu cegielni (jedna w Zamościu), taksatorem nieruchomości. Jego żoną była córka zamojskiego ogrodnika Gerarda. Nie znał języka polskiego.