Gollius, zlatyniz. Goły, Golec, w opracowaniach też Goliusz. Pochodził z Bełza, kalwin, wg Rudomicza Rusin, jego ojciec Andrzej był złotnikiem zamojskim (zm. 1648). Studiował od 1648 w Akademii Zamojskiej, później IX 1650 - VI 1652 w niemieckim Lipsku (poznawał prawo, filozofię i prawdopodobnie teologię. Po powrocie uczył w Zamościu dzieci z rodzin kalwińskich, korzystał z biblioteki akademickiej, mieszkał przy ówczesnej ul. Bełskiej. Pod k. 1653 przeniósł się do Lwowa, ale odwiedzał często Zamość do 1671, m.in. w związku z podróżami do Wilna i na Węgry, odwiedzał zaprzyjaźnionego Rudomicza.
Pozostawił pamiętnik z 1650-53 (zbiory British Museum), w którym opisał m.in. mającą miejsce wówczas w Zamościu epidemię. Także wierszopis (panegiryk). Później zamieszkał na Żmudzi. Od 1677 nosił tytuł sekretarza JKM. Zm. w Wilnie.
* J. Kallenbach - z rękopisu wyziera pogodna, dobroduszna twarz mieszczanina zamojskiego. Nie znamy jego starości, ale młodość miał szczęśliwa, skoro poznał kawał świata, nabył wiedzy za granicą, uczył się i jak mógł na życie pracował. Był jednym z tych poczciwych, prostych mieszczan, których, Bogu dzięki, nigdy w Polsce nie brakowało.
* Dość obcesowo pisał o nauczanych pisania i czytania dzieciach - Krzysia - tępa bardzo w tych rzeczach była.
.