Ur. w Gąbinie, ewangelik, był sędzią pokoju w Tomaszowie, jednocześnie pracując w zakładzie fotograficznym, później pisarz hipoteczny i burmistrz w Hrubieszowie. W 1921-23 starosta zamojski, mimo zasług dla miasta był przedmiotem prasowych oskarżeń o defraudację (chodziło o pożyczkę dla jednej z firm środków ministerstwa rolnictwa, miały podłoże polityczne i traktowane jako paszkwil). Później starosta lubelski i lubartowski. Od 1931 w Warszawie, spoczywa na Powązkach. Ojciec  Zygfryda Krauzego.