Doszło do niego w deszczową sobotę, w mieście ogarniętym chaosem, pełnym wojska i uciekinierów, gdy kilkanaście godzin później Budionny zaatakował pierwszy  raz Zamość.
Żołnierze zamordowali pięciu Żydów, 32 raniono, obrabowano też kilka żydowskich sklepów. Poza trzema wszyscy ranieni szablami, najczęściej w głowę i twarz, także szyję, nogę, odcinano ucho, nos. Wg przewodniczącego gminy żydowskiej Izaaka Gelibtera mordu dokonali żołnierze gen. Bułak-Bałachowicza, którego jednak nie było w Zamościu, a sprawcami mogli być kozacy esauła Wadima Jakowlewa. Na liście zamordowanych sporządzonej przez Gelibtera znaleźli się:
-  Dawid Kahan (l. 65) piwowar zabity w okropny sposób i doszczętnie obrabowany (po zastrzeleniu odrąbano mu szablą głowę)
- Abram Finkielsztajn (l. 65)
- Cela Dreszer (l. 43) zabity i doszczętnie obrabowany
- Chana Sztochel (l. 65) zarąbana szablą na śmierć
- Abram Mendel Goldszmit (l. 60) zmarł z odniesionych ran.
Wg niekompletnej listy i oryg. pisowni ranni: Aler Abram, Oberwajs Wolf, Rochman Aron, Szor Pejsach, Pereb Icek, Imerkop Majer z żoną, Kajl Szulim, Klingier Abram, Sztocher Majer z żoną, Szlafrok Josef, Abersfeld Majer, Gryndler Jankiel, Rozenblat Judka, Rajs z żoną, Fangejbaum Bajla, Oberwajs Golda, Szwarc Rychta, Pereb Szura, Lejder Etla, Zel Jochwa, Rozenblatt Sura z córką, Zyserman Małka, Sztern Mindla, Herszenhorn Brandla.