Za czasów rosyjskich internat dla progimnazjum utworzył ks. Reszetiłowicz najpierw przytułku dla starców w Rynku Wielkim (1 izba), później w gmachu szkolnym - 2  sale, następnie 8 sal (40 chłopców).
5 XI 1916 otwarto internat w kamienicy Rydzewskiego przy ul. Partyzantów (28 miejsc), następnego roku przeniesione naprzeciwko do domu dr Modzelewskiego (11 sypialń, 16 gimnazjalistów i 34 seminarzystów, 8 z nich bezpłatnie), potem na ul. Kościuszki. Przed wojną otwarto internat gimnazjum żeńskiego przy ul. Orlej. W 1948 z funduszy PRN Tow. Budowy Szkół zakupiło d. dom Kallwajta (ul. Partyzantów 23), o 29 izbach i następnego roku urządzono internat dla chłopców z LO o 82 miejscach, a  drugi przy ul. Lubelskiej (d. posesja Zipserów, ob. hotel). Wg sprawozdania z 1950 były 4 domy internatowe, w tym 2 bursy).
PLSP początkowo chłopców trzymała w budynku szkolnym (26), uczennice przy Rynku Wielkim 14 (33). W 1951 lokowało uczniów w 4 punktach miasta, w złych warunkach, uczennice w 1954-56 mieszkały przy sądzie (pałac), miejsce wymówiono, ale po "podaniu sądu do sądu" 3 pomieszczenia odzyskano. W 1960 urządzono internat przy ul. Pereca róg ul. Łukasińskiego, a po oddaniu zabudowy pod szkołę muzyczną, od 1973 w pałacowej oficynie i internacie "Mechanika".
W 1956 wybudowano okazały internat przy szkołach mechanicznych (dł. 70 m, 2 piętra, 61 sal, 420 miejsc), zwykle mieszkał w nim do 300 uczniów, połowa z ZSZ. W 1967 powstał drugi internat z prawdziwego zdarzenia przy szkołach budowlanych (300 miejsc). Z tego drugiego korzystały uczennice PLSP  i uczniowie ekonomika (dotąd Rynek Wielki).
W 1992 było 5 internatów dysponujących 750 miejscami (największe w "budowlance" 300 i "mechaniku" 225). W internacie szkół budowlanych w 2000 powstała Bursa Międzyszkolna nr 1, a przy ul. Szczebrzeskiej w 2001 bursa nr 2, w ciągu 20 lat 8 tys. wychowanków, 2022 - 240, od pocz. dyr. Waldemar Leszczyński). W II 2001 na 750 miejsc w internatach, zajętych było 450.


 * R. Owczarek (1963-66, za FB) - Internat PLSP dla chłopców znajdował się w dawnym pałacu Zamoyskich, w głównym budynku na drugim piętrze, skrajne trzy okna od strony południowej. Dwa to  dwie sale sypialne. Duża na 30 łóżek i mniejsza przeznaczona do nauki „domowej”. Pod ścianą bez okien łóżka i szafki. Koszarowo. Trzecie okno to salka szatniowa i toaleta nocna (kubeł na siki i grubsze znoszony rano przez dyżurnych na tyły zamku do szamba). Rano i wieczorem udostępniano kluczem  toaletę sądowych interesantów. Poranna pobudka, szybkie mycie w zimnej wodzie. Przejście przez starówkę do internatu żeńskiego w na śniadanie w stołówce.