W 1583 Ormianin Holub Herhorowicz nabył skromny drewniany dom Jakuba Januszewskiego (parterowy z mur. podcieniem) i 20 lat później rozpoczął budowę kamienicy. Prawdopodobnie kończył ją Stanisław Spoletowski (wzmianka 1608), po czym znowu, już na dłużej, posiedli ją Ormianie. Najpierw od 2 ćw. XVII w. byli nimi Autunowiczowie (początowo Stefan). Nadbudowali piętro i może to oni kazali wyrzezać w izbie tylnej, na środkowej spośród 13 belek modrzewiowego stropu ormiańską inskrypcję Pobłogosław Boże temu domowi i wszystkim jego mieszkańcom. Amen (osobne hasło Ormiański język). Po 1669 kamienicę rozbudowali, w ich rękach była końca XVII w.
Potem do pocz. XVIII w. mieszkał tu Ormianin, ławnik  Balewicz (do 1741), następnie Szmydtowie, od 1795 Adam i Petronela ze Szmidtów Farnezowie, którzy ok. 1800 dokonują magmam reparationem (cena wzrasta do do 4 tys. zł), a potem jeszcze w 1829 remontują po pożarze, a później do poł. XIX w. odnajmują kamienicę żydowskim rodzinom. Później przechodzi na własność Herszonów, od 1880 Kupfersztejnów i Funtów. Po I wojnie jako Rynek 9, dzieli się między Grinera, Horenfelda, Najmana, Kalecha. Przed ostatnią wojną było nadal4 żydowskich współwłaścicieli kamienicy. Jeszcze w 1 ćw. XIX w. była to kamienica z wyniosłą attyką (obraz J. Lelewela), w poł. zniesioną i nadbudowaną o drugie piętro.
W 1947-68 mieścił się tu internat PLSP, sklep nasienny, a w 1972-2000 w dużej izbie na piętrze z belkowym dekoracyjnym stropem znajdował się salon BWA. Zwraca też uwagę skromny renesansowy portal w podcieniu.


 * W 1972 po zakończeniu renowacji, przed otwarciem pierwszej wystawy BWA jedna z belek stropowych złamała się w połowie, druga wysunęła się ze ściany, naruszyły poprzednie deski.