Pierwsza w Zamościu bocznica kolejowa powstała przed 1920 i prowadziła do koszar (od strony wsch.), rozebrana a przełomie XX/XXI w. W tym samym czasie powstała druga prowadząca do elektrowni w Bramie Lwowskiej Nowej, dochodziła do Pl. Wolności (między ob. siedzibą "Namysłowiaków" i przedszkolem!). Były też ogólne bocznice wzdłuż torów - Wyładownia (osobne hasło: Stacja PKP Nowa Osada) i rampa w sąsiedztwie ul. Krysińskiego (do l. 60-tych).
Wraz z rozwojem gospodarczym miasta przedsiębiorstwa tworzyły do własnych potrzeb dojazdy do przebiegającej przez Zamość linii kolejowej. Przed wojną powstały dwie przecinające ul. Krysińskiego bocznice do firmy hurtowej "Ziarno i światło" (po wojnie budynek SOWI, nieistniejący już) i do nowej elektrowni.
Po wojnie bocznice powstały w północno-wschodniej dzielnicy przemysłowej, w 1966 posiadały je
przy
- ul. Kilińskiego:  Zakłady Mięsne (tor 273 mb/jednorazowo 6 wagonów), Elewator (1498/11), Chłodnia (688/23), baza CPN (283/5), Fabryka Mebli (3204/20),
 - ul. Przemysłowej: PZGS (443/10), Centrala Mięsna (485/25),
 - przy ul. Namysłowskiego "Bacutil" (1158/10);
w dzielnicy zachodniej przy
 - ul. Szczebrzeskiej: cukrownia "Klemensów" (434/26), Przedsiębiorstwo Materiałowo-Techniczne (262/8), skład opału (556/6),
 - ul. Błonie: SOP (163/4) oraz na stacji bocznica ogólna (592/59).
W dzielnicy przemysłowej (14 bocznic) w 1980 średnio w ciągu doby stało 58,1 wagonów, 1990 - 28,5, przy czym na aż siedmiu średnio na dobę tylko 0,3 wagonu, na bocznicy "Nowa Osada" odpowiednio 7,9 i 2,6.