Przechowywany jest w zasobie Archiwum Państwowego w Zamościu, pisany 21 V 1943 przez nieznaną z nazwiska Hanię. List zawiera treść pisaną zgodnie z zasadami obozowej cenzury i treść utajoną na czystych polach między wierszami. Stała się widoczna po prasowaniu żelazkiem. Pisany był własnym moczem. Jest unikalnym, cennym dokumentem martyrologicznym, ale również dokumentem dramatycznych początków konspiracji na Zamojszczyźnie, bowiem jej uczestniczkami były m.in. ofiary eksperymentów medycznych. Treść listu przytoczył K. Kowalczyk ("Tygodnik Zamojski" 1981 nr 15).