W czasach staropolskich było ich zawsze kilku, nie artystów, lecz wykonujących prace użytkowe. Na pocz. XX w. najbardziej znani byli Jan Korba (osobne hasło) i Zbigniew Korba (ul. Lwowska), który malował w 1937 tarcze zagara ratuszowego, później Szaja Mermelsztajn (ul. Staszica 2, malował m.in. fasady kamienic podczas renowacji w 1935-36), Piotr Kondrakiewicz (od 1934, Rynek Wielki 9, ul. Spadek), który w 1944 stanął na czele cechu, a także Bolesław Niedziński (ul. Staszica), Leon Kawalec 1903-1971 (od 1945, Pl. Stefanidesa), Bronisław Niedźwiedź (także lakiernik, ul. Lwowska). W 1944 utworzono "Cech malarzy i szklarzy". 1998 - 20 podmiotów.


 * Żydowski malarz i rzeźbiarz Mermelsztajn na polecenie Niemców na miejsce po Piłsudskim wykonał na pomnik "niemiecką kwokę". W niedługim potem czasie zabity przez nich.