Parterowy, murowany, piękny i porządny budynek straży miejskiej (w czasach twierdzy warta garnizonowa) dobudowany przed 1757 do fasady ratusza wg proj. Jerzego de Kawe lub Andrzeja Bema (później wzniesiono nad nim schody). W odwachu było miejsce dla ok. 30 więźniów, trzymano ich tam aż do końca XIX w. Związany z obrazem Matki Bożej Opieki, skąd w obawie przed profanacją przeniesiony do kolegiaty. W l. międzywojennych, w d. areszcie, czy jak też pisano "kozie" urządzał kursy TUR. Rozebrany w 1964.