Wzniesiona została w miejsce prowizorycznej lunety z 1810-12, w odległości 500 m na płd. od murów miasta, na niewielkim wyniesieniu zw. "Kępą" (osobne hasło), pośród błotnistych łąk, być może starym szańcu. Powstała w 1825-31 w ramach modernizacji twierdzy pod kier. Jana Malletskiego. We wspomnieniach I. Maciejowski pisze o wybudowanej za miastem cytadeli, tak zwanej Zamkiem Konstantego. Traktowana także jako więzienie. |
Jest to budowla o ceglanych elewacjach na planie pierścienia ( średn. 54 m) z dziedzińcem wewnątrz  (średn. 38,5), otwarta od strony miasta, wysokości 9,4 m (przykryta 1,5 m ziemią, pocz. także gontem), z koncentrycznym układem 20 pomieszczeń. Mają one kształt radialny (głęb. 6,2 m, szer. od 5 o 3,5 m). Od środka otwarte były arkadą do wtaczania armat, w murze od zewnątrz (grub. 2,6 m) otworem strzelniczym. Działobitnię łączyła z miastem osłonięta wałami droga (przejście obronne), wraz z którą oblewała je fosa szer. ok. 6 m. Dalej: Prochownia, Obóz niemiecki


  * Niedaleko na wystrzał działowy w twierdzy Zamościu zbudowano na błotach cytadellę przeznaczoną na więzienie, nazwano bramą Konstantego. Więzienie to tak jest ogromne, że zwiedzający je po ukończeniu  budowli jenerał Fencz, oświadczył, iż być nie może aby ludzie tak srogą dla swych bliskich wymyślili katuszę. ("Kurier Polski" 1830 nr 362)