Ur. w Warszawie, gdzie ukończył w 1915 gimnazjum, a na uniwersytecie w 1922 uzyskał dyplom lekarza. Doświadczenia okulistyczne zdobywał w 1923 w klinice w Wiedniu, przez kilka lat pracował w szpitalu pińskim. W 1929-36 jako lekarz Ligi Narodów przebywał w Persji, gdzie leczył m.in. szacha Iranu Rezę Pahlewiego. Brał udział w życiu kulturalnym tamtejszej Polonii. W Zamościu osiadł w VII 1937, posiadał dom przy ul. Kasprowicza 4, gdzie prowadził prywatną klinikę, pracował też w ubezpieczalni. Ze względu na pochodzenie od 1942 ukrywał się na aryjskich papierach we Lwowie i Krakowie. W 1944 wrócił do Zamościa, walczył na froncie, w 1944-45 był naczelnym lekarzem zamojskiej Szkoły Lotniczej. Stanął na czele utworzonego w 1949 pogotowia ratunkowego. W 1950 zorganizował oddział okulistyczny i był przez 18 lat jego ordynatorem, odszedł 1 V 1968 na fali antysemickich nastrojów. Cieszył się opinią dobrego specjalisty, z dużym doświadczeniem operacyjnym, m.in. przywrócił wzrok od 17 lat niewidomemu wskutek wybuchu granatu Józefowi Ch. z Bidaczowa (1962). Ostatnie lata pracował w lecznictwie kolejowym.
Był czołową postacią powojennego życia kulturalnego, prezesem Tow. Miłośników Sztuki (1947-48), przewodniczył komitetowi obchodów Mickiewiczowskich. Współorganizator Klubu Inteligencji (1957 prezes, od 1963 wiceprezes), organizator sekcji kulturalno-oświatowej przy klubie (1959) i kabaretu. W 1961 napisano, że prawie jednoosobowo prowadził działalność tego Klubu, (dwa lata temu zorganizowałem sekcję kulturalno-oświatową i jedynie ta prowadzi działalność). Był kier. artystycznym Teatru Ziemi Zamojskiej, autorem wspomnień o powojennym życiu kulturalnym ("Kamena" 1964 nr 16) i artykułu o pracy pogotowia ("Zdrowie Publiczne" 1951 nr 30), wygłaszał odczyty (m.in. o lotach kosmicznych - 200 osób, o Miczurinie). Działał w "Caritasie".
W 1948 jako drugi w Zamościu posiadał I kat. szachową, grał w Klubie Szachowym, "Ogniwie" i PDK. W Mistrzostwach Okręgu zajął V m. (1954), był mistrzem Zamościa (1948) i wicemistrzem powiatu (1970). Znał nie tylko francuski, angielski, niemiecki i rosyjski, ale również perski. Malarz amator. Spoczywa na zamojskim cmentarzu (W). Syn Antoni (osobne hasło), córka Barbara mieszkała we Francji, tam zm. 2019, była pracownikiem ONZ.


* Sylwetka doktora zapamiętana z l. 60-tych: na spacer, owszem, pod pachą "livre de poche", do koszar na basen. Tam kilka "okrążeń". Rzekomo jeden z pokoi miał być wypchany perskimi dywanami od podłogi do sufitu! (A. Bugaj)