Ur. w Żelaznie (pow. kościański). Nosiła imię zakonne Sylwia. W Poznaniu uzyskała dyplom pielęgniarki chirurgicznej (1936). Przed wojną pracowała w Świeciu, a następnie w szpitalu w Sokalu. Od 1940 prowadziła w zamojskim szpitalu cały trakt operacyjny. Asystowała wszystkim lekarzom, zarządzała instrumentami, dodatkowo jeszcze prowadziła aptekę szpitalną, będąc w swych obowiązkach niezawodna. Wspominała, jak wtedy całymi godzinami stała przy stole operacyjnym, była zarażona tyfusem plamistym i brzusznym, gruźlicą, asystując przy operacji raka, nie raz skaleczona narzędziami, mimo to przeżyła blisko sto lat. Do 1955 była przełożoną przyszpitalnego domu zakonnego józefitek. Później do 1986 pracowała w szpitalu w Radecznicy (tam też była przez kilka lat przełożoną).
Po przejściu na emeryturę zamieszkała w Kluczborku i tam zmarła. Jak napisała o sobie - chory, starszy człowiek był dla mnie wszystkim, kiedy mogłam mu czymś ulżyć. Pan Bóg dał mi tę misję pielęgniarstwa.