Wraz z promocją notariusz Akademii Zamojskiej otrzymywał signo – identyfikujący go znak notarialny, którego rysunek zabezpieczano umieszczeniem w Albumie Akademii (BOZ). Zawiera on ok. 80 sigli. Pierwsze z nich były odciskami pięczętnymi (drzeworyty), kolejne już niezwykle starannymi rysunkami o sporych walorach artystycznych (niestety, anonimowymi). Dopiero w ostatnim okresie były już tylko nieledwie szkicowe rysunki, bez wcześniejszej wyrafinowanej ornamentyki. Są ciekawym przykładem umiejętności z pewnością więcej niż jednego miejscowego rysownika współpracującego z Akademią i ważnym przyczynkiem do XVII-wiecznej sztuki użytkowej Zamościa.