Szlachcic z pochodzenia,  naczelnikiem (intratne stanowisko) był do wybuchu powstania listopadowego, zesłany został na Syberię, po powrocie nie mógł już pełnić urzędowych funkcji. Dzierżawił natomiast rządowy folwark Janowice, dzierżawił też sprzątanie miasta, był członkiem rady opieki szpitala zamojskiego, a w 1883 współorganizatorem wystawy koni włościańskich.